Wiele banków w 1 miejscu

Infolinia
17 850 78 00

 

Warto wiedzieć

Karty zbiżeniowe

 

Transakcje zbliżeniowe – prawdy i mity

Transakcje bezgotówkowe rodzą wiele obaw o bezpieczeństwo przesyłanych wówczas danych. Są osoby, które, obawiając się możliwości kradzieży danych zapisanych na karcie, unikają płacenia plastikowym pieniądze. Jeszcze więcej wątpliwości i obaw jest związanych z transakcjami zbliżeniowymi, które nie wymagają autoryzacji kodem PIN.

Zebraliśmy kilka z najczęściej pojawiających się pytań.

 

Czy płatności zbliżeniowe są łatwe i szybkie?

Zdecydowanie tak. Korzystanie z kart zbliżeniowych oznacza szybki i prosty sposób płatności. Dla dokonania transakcji zbliżeniowej konieczne jest zbliżenie karty do czytnika (na odległość maksymalnie 5 cm) i przytrzymanie jej przez pół sekundy. Wymiana informacji między kartą a czytnikiem nastąpi tylko wtedy, gdy ten drugi jest aktywny, czyli jest realizowana transakcja.

 

Czy korzystanie z płatności zbliżeniowych jest obowiązkowe?

Nie, nikt nie zmusza posiadacza karty zbliżeniowej do korzystania z tej formy płatności. Nie ma żadnych przeszkód, by płacić w „tradycyjny” sposób, czyli z zastosowaniem autoryzacji transakcji przy pomocy kodu PIN. Sprzedawcy wręcz pytają, czy klient zgadza się na płatność zbliżeniową.

 

Czy można wyłączyć płatności zbliżeniowe?

Tak, można wyłączyć opcję płatności zbliżeniowych na swojej karcie. Wystarczy zalogować się do bankowości internetowej, wejść do zakładki związanej z ustawieniami kart płatniczych i zaznaczyć opcję wyłączenia transakcji zbliżeniowych.

 

Jaka jest maksymalna wysokość transakcji zbliżeniowych?

Każdy z banków ustala limity transakcji zbliżeniowych. Jednorazowo jest to na ogół 50 zł. Powyżej tej kwoty, czy po przekroczeniu limitu dziennego, wszystkie transakcje muszą być potwierdzane w tradycyjny sposób, czyli przy pomocy kodu PIN.

 

Czy transakcje zbliżeniowe są bezpieczne?

Operatorzy kart płatniczych zapewniają, że nie ma możliwości „pobrania” pieniędzy z karty tylko dlatego, że ktoś przeszedł obok czytnika. Odrzucają też zarzuty, że możliwe jest odczytanie danych z karty w codziennych sytuacjach, np. w tłoku w tramwaju czy w autobusie, w kolejce sklepowej, w szatni w restauracji czy w teatrze, itp.

W Internecie można jednak spotkać materiały przekonujące, że jest to możliwe, że można „sklonować” kartę, zapisać skradzione dane na czystej karcie. Przy pomocy takiej fałszywki można by więc dokonać transakcji zbliżeniowej. Tyle tylko, że tylko jednej i to pod warunkiem, że posiadacz prawdziwej karty nie wykonał wcześniej kolejnej transakcji. Gdyby tak się stało, to system wychwyci, że jednorazowy kod identyfikacyjny fałszywki nie będzie pasował do zestawienia, które jest oczekiwane przez system.

 

Jak dokonywana jest autoryzacja transakcji zbliżeniowych?

Każda transakcja jest chroniona przez unikalny kod bezpieczeństwa, który nie może zostać ponownie wykorzystany do zrealizowania innych transakcji. Karty zbliżeniowe oparte są na technologii mikroprocesorowej, a transakcje nimi wykonywane są przetwarzane w tej samej sieci, co transakcje tradycyjnymi kartami.

Nie ma także możliwości odczytania przez czytnik zbliżeniowy nazwiska posiadacza karty oraz trzycyfrowego numeru na jej odwrocie, który jest wykorzystywany do zakupów internetowych.

Dzięki temu, nawet zagubienie lub utracenie karty nie naraża jej posiadacza na wielkie straty finansowe. Oczywiście pod warunkiem, że wraz z kartą zbliżeniową, w rękach znalazcy czy złodzieja nie znalazła się karteczka z numerem PIN.

 

Jak wygląda połączenie z bankiem podczas transakcji zbliżeniowej?

Z tym jest faktycznie pewien problem. Przy „tradycyjnym” sposobie płacenia kartą czytnik łączy się z bankiem, który wystawił kartę, sprawdza datę jej ważności, stan konta, „prosi” o podanie kodu PIN. Każda transakcja jest odnotowywana na koncie, nie ma więc możliwości wypłacenia sumy wyższej niż stan konta.

Przy transakcjach zbliżeniowych, których „atrakcyjność” opiera się na szybkości ich realizacji, często czytnik nie łączy się z bankiem, transakcja dokonywana jest offline. Dane są przesyłane do poszczególnych banków zbiorczo z pewnym opóźnieniem. Przy takim trybie realizacji transakcji teoretycznie możliwe jest wykonanie kilku transakcji na kwotę przekraczającą stan konta. Musiałyby one jednak nastąpić w bardzo krótkim odstępie czasu, zanim pierwszy czytnik przekaże informacje o dokonanej transakcji do banku.

 

Czy można skraść dane z karty telefonem z technologią NFC i dokonać transakcji?

Teoretycznie tak, ale zdaniem Komisji Nadzoru Finansowego, taka transakcja jest praktycznie niewykonalna z technicznego punktu widzenia. Przede wszystkim musiałoby być dwóch sprawców – jeden przykłada smartfona z technologią NFC do kieszeni/torebki/itp. ofiary, w której ma ona schowane karty i łączy się ze wspólnikiem, który w tym momencie przykłada swojego smartfona z NFC do terminala. Gdyby udało się to idealnie zsynchronizować w czasie, to przeszkodą w dokonaniu skutecznej kradzieży z pewnością byłby zbyt długi czas transmisji danych, system odrzuciłby taką transakcję.

 

2015-01-08
Zobacz wszystkie

Kalkulator kredytowy

Masz pytania?
Skontaktuj się z nami!
pola oznaczone * są wymagane

Kursy walut

Kurs walut Notowanie z: 2024-11-22
USD 4,1752 1.02% 0.0420 zł
EUR 4,3430 0.09% 0.0039 zł
CHF 4,6959 0.45% 0.0211 zł
GBP 5,2240 0.05% 0.0025 zł

Nasi partnerzy

Odwiedź nas na Google+

Ta strona korzysta z cookies OK, rozumiem Więcej informacji